W 2013 roku Audi wprowadziło do sprzedaży Audi RS6 Avant najszybsze i najmocniejsze kombi na rynku, które dysponowało mocą 560KM i przyśpieszeniem od 0 do 100km/h wynoszącym zaledwie 3,9s. Przez pół roku samochód ten dzierżył tytuł najszybszego seryjnie produkowanego kombi na świecie. Do momentu, kiedy Mercedes zaprezentował swoją odpowiedź na produkt z Ingolstadt, który dysponował mocą 585KM i przyśpieszeniem do 100km/h lepszym aż o 0,2 sekundy. Audi nie chciało być drugie i szybko podniosło rzuconą rękawice i w październiku 2015 roku pokazało światu najmocniejsze kombi świata Audi RS6 Avant z dopiskiem performance, które dysponuje mocą 605KM i przyśpieszeniem do 100km/h wynoszącym 3,7s. Tak się składa, że podczas Audi quattro experience miałem okazję usiąść za kierownicą tego samochodu, a swoimi wrażeniami z jazdy chciałbym się z Wami podzielić w tym wpisie.
Zobacz film, który nagrałem podczas testu Audi RS6 performance
Subskrybuj mój kanał na You Tube - nie przegap żadnej nowości :)
Z ZEWNĄTRZ
Audi podczas imprezy quattro experience przygotowało do jazd testowych trzy egzemplarze Audi RS6 performance. Niebieski (Sepang blue), czerowny (Misano red) oraz trzeci czarny (Mythos black). I właśnie kluczyk do tego trzeciego egzemplarza wpadł w moje ręce. Niebieski i czerwony egzemplarz Audi RS6 Avant performance wyglądały drapieżnie, w końcu takie wrażenie mają robić na innych kierowcach czy przechodniach: ogromne spojlery, dyfuzory, agresywne zderzaki, poszerzone nadkola czy ogromne owalne końcówki układu wydechowego. Do czarnego egzemplarza lepiej pasowałoby jednak określenie: kombi z piekła rodem, bo czarny egzemplarz z bardzo długą listą karbonowych dodatków (karbonowe lusterka, karbonowa listwa pod zderzakiem, karbonowy dyzfuzor) wyglądał obłędnie. Tak skonfigurowanym egzemplarzem spokojnie można straszyć typowych "królów" lewego pasa.
WEWNĄTRZ
Osoby, które czytały mój test Audi S6 wiedzą jak dobrze może wyglądać wnętrze sportowo nacechowanego Audi i zdawałoby się, że trudno będzie dodać takiemu wnętrzu w wersji RS jeszcze więcej sportowych akcentów nie pozbawiając go przy tym komfortu typowego dla Audi, a jednak się udało. Wygodne sportowe fotele z romboidalną stebnówką przeszyte czerwoną nicią do tego czerwone pasy bezpieczeństwa. Inna dźwignia automatycznej skrzyni biegów, która w RS6 ma miły dla dłoni kształt piłeczki golfowej, spłaszczona u dołu kierownica z perforowaną skórą i większe łopatki do zmiany biegów. Co najważniejsze nawet z tymi wszystkimi sportowymi dodatkami Audi RS6 nie straciło przy tym nic z praktyczności klasycznego Audi A6 Avant. Za oparciem tylnych foteli mamy przecież bagażnik o pojemności 565 litrów, a po złożeniu oparcia tylnej kanapy można w nim przewieść pakunki o objętości aż 1680 litrów.
SILNIK
Jednostka, która napędza Audi RS6 performance to podwójnie doładowana cztero litrowa V8-ka znana z Audi RS6 i Audi RS7, którą inżynierowie z quattro GmbH znów wzięli na warsztat i poddali lekkim zmianom, aby uzyskać jeszcze więcej mocy i momentu obrotowego. Jak to zrobili? Nowe oprogramowanie silnika, podwyższone ciśnienia doładowania, zmieniona geometria turbosprężarek. To wszystko pozwoliło na uzyskanie znacznie większej mocy. Zamiast 560 KM (przy 5700-6600 obr./min) i 700 Nm (przy 1750-5500 obr./min), jednostka RS6 performance oferuje teraz 605 KM (przy 6100-6800 obr./min) oraz 700 Nm (przy 1750-6000 obr./min), a chwilowo nawet 750 Nm dzięki funkcji overboost.
Posłuchajmy jak brzmi silnik artyleryjska kanonada wydechu Audi RS6
WRAŻENIA Z JAZDY
Bazowa wersja Audi RS6 performance kosztuje 571 tysięcy złotych. Za te pieniądze otrzymujemy genialnie wyposażony samochód z mocarnym silnikiem, automatyczną 8 stopniową skrzynią biegów, sportowym pneumatycznym zawieszeniem, rodzinnym nadwoziem, który dodatkowo rozpędza się do 250km/h. Jaką drogę obierzecie dalej przy konfiguracji (komfortową czy sportową) to już tyko Wasze widzi mi się i kwestia zasobności Waszego portfela, bo jak przystało na segment premium możliwości konfiguracyjne są olbrzymie. Osoba konfigurująca ten egzemplarz wybrała drogę sportową, ponieważ samochód testowy został wyposażony w pakiet RS dynamic plus. Co zawiera pakiet RS Dynamic plus?
 |
| Dwa najmocniejsze Audi w historii na rodzinnym zdjęciu :) |
Pakiet RS Dynamic plus 69 820 PLN:
- Hamulce ceramiczne z przodu
- Hamulce ceramiczne z tyłu
- Dynamiczny układ kierowniczy
- Lusterko wewnętrzne z automatyczną funkcją przeciwoślepieniową
- Reflektory w technologii Matrix LED
- Sportowym mechanizm różnicowy dla napędu quattro®
- Przesunięcie elektronicznej blokady prędkości do 305 km/h
- Zawieszenie sportowe RS Plus z Dynamic Ride Control (DRC)
- Kamera z czujnikiem odległości (w systemie wspomagającym kierowcę)
Jak jeździ Audi RS6 performance z pakietem RS Dynamic plus, który odblokowuje pełen potencjał tego samochodu? Jak to zwykł mawiać Superman: "With Great Power Comes Great Responsibility". Audi dobrze zna to powiedzenie, bo daje swoim klientom oprócz podwyższonej prędkości maksymalnej także narzędzia potrzebne do zapanowania nad żywiołem, który czai się pod ich prawą stopą. W końcu wystarczy tylko jeden zdecydowany ruch prawej stopy by obudzić demona, dzięki któremu auto przez ułamek sekundy ostro przyśpiesza, po czym przyśpieszenie z ostrego zamienia się w obłędne. To wszystko odbywa się bez dymu spalonych opon, dzięki niezawodnemu napędowi quattro, który nie zważając na warunki zawsze pcha samochód do przodu z taką samą siłą. Ogromnym plusem Audi RS6 jest ośmiostopniowa skrzynia biegów produkcji ZF, która zmienia biegi szybko i płynnie a przecież to tylko klasyczny automat, a nie nowoczesna dwusprzęgłowa konstrukcja. Decydując się na pakiet RS Dynamic plus otrzymujemy sportowe zawieszenie, które zastępuje standardowe w tym modelu zawieszanie pneumatyczne. Po jeździe Audi S6 z pneumatycznym zawieszeniem różnica jest od razu wyczuwalna, bo twarde sportowe zawieszenie Audi RS6 performance nie tłumi tak miło nierówności, jak to w Audi S6, ale wyraźnie lepiej radzi sobie z przechyłami nadwozia w zakrętach i podczas gwałtownego ruszania. Nie muszę chyba mówić, że przy samochodzie, który rozpędza się do 305km/h i waży prawie dwie tony to olbrzymi plus.
PODSUMOWANIE
I w tym miejscu pojawia się kluczowe dla tego testu pytanie, czy rzeczywiście warto dopłacić 32 tys. złotych do bazowej wersji RS6 Avant za 45 koni mechanicznych więcej w wersji performance? Moim zdaniem zdecydowanie TAK, w końcu mocy nigdy za mało. Tego samego zdania są polscy klienci, którzy w zdecydowanej większości decydują się na wersję performance. Według danych sprzedażowych spośród 61 sprzedanych w tym roku w Polsce Audi RS6 Avant 53 egzemplarze stanowiła wersja performance. I ani trochę mnie to nie dziwi, bo przy cenie niektórych opcji w Audi kwota 32 000 złotych za 50 dodatkowych fabrycznych koni mechanicznych objętych gwarancją producenta wydaje się być promocją.
DANE TECHNICZNE
Napęd
Silnik: ośmiocylindrowy podwójnie doładowany silnik V8, pojemność 3993 cm3
Typ napędu: quattro, stały na wszystkie koła
Moc maksymalna: 605 KM (6100-6800 obr./min)
Maks. moment obrotowy: 700 Nm (1750-6000 obr./min)
Skrzynia biegów: automatyczna 8 biegowa ZF tiptronic
Nadwozie
Długość/Szerokość/Wysokość: 4979/1936/1482mm
Pojemność bagażnika: 565/1680l
Masa własna: 1970kg
Osiągi
Przyśpieszenie 0-100km/h: 3,7s
Przyśpieszenie 0-200km/h: 12,1s
Prędkość maksymalna: 305 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnie): 13,4/7,4/9,6 l/100km
Cena wersji podstawowej Audi RS6 Avant performance: 571 100 zł
Cena testowanego egzemplarza z wyposażeniem opcjonalnym: 811 020 zł
Obejrzyj moją relację z Audi quattro expereince
Subskrybuj mój kanał na You Tube - nie przegap żadnej nowości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz