BMW wraz z wprowadzeniem na rynek nowego X1 zorganizowało w wybranych miastach polski akcję BMW Generation X tour, która chętnym miała pokazać zalety nowego samochodu oraz oczywiście napędu xDrive, który można było sprawdzić w czasie akcji podczas prób terenowych jak i w ruchu miejskim.
Jako że jedna z imprez towarzyszących akcji odbywała się w Krakowie, a ja sam byłem bardzo ciekaw nowego X1 to po prostu nie mogło mnie tam zabraknąć :)
W przypadku nowego BMW X1 nie możemy mówić o odświeżającym liftingu, bo zaprezentowany jakiś czas temu model definitywnie zerwał z wizerunkiem podniesionego kombi, z którym od zawsze było kojarzone X1. Nowy model nabrał muskularnych linii i w końcu przypomina prawowitego/prawilnego członka rodziny suvów i crossoverów spod litery X.
Najwięcej zmian zaszło jednak pod podłogą nowej X1-eki, ponieważ nowy model korzysta z nowej płyty podłogowej, którą dzieli z serią 2 Active Tourer orz Mini Contryman-em, a w przyszłości także nową serią 1. Wszystko to oznacza, że silnik po raz pierwszy w BMW X1 został umieszczony poprzecznie i wersjach bez opcjonalnego napędu xDrive napędzane są jedynie koła przednie, a nie tak jak w poprzedniku koła tylne.
Jeżeli chodzi o wnętrze to akurat w tym aspekcie zmian jest najmniej, bo zaimplementowano tu po prostu sprawdzone rozwiązania z innych modeli marki. Jedynie wprawne oko dostrzeże, że gdzieś podczas tych modyfikacji z BMW X1 zniknął charakterystyczny joystick (dostępny w wersjach z automatyczną skrzynią biegów) a zastąpiła go dźwignia znana z Mini ;)
Przepraszam, że tego wpisu nie ilustrują żadne zdjęcia, ale przy tworzeniu tego materiału chciałem się skupić na nagraniu materiału video, którego myślałem że będzie znacznie więcej, a wy zobaczycie jak radzi sobie nowe X1 w ruchu miejskim i podczas prób terenowych. Niestety pan Marcin prowadzący jazdy próbne po mieście zabronił mi zainstalowania kamery w samochodzie, a na moje pytanie, dlaczego? Odpowiedział: bo NIE. Nie lubię odpowiedzi, które nic nie tłumaczą!
Na całe szczęście pan Helmut jeden z instruktorów BMW z Niemiec, który przyjechał przeprowadzać jazdy po rampach nowym X1 był o wiele bardziej życzliwym człowiekiem, dla którego kamera nie stanowiła problemu i dzięki niemu udało mi się nagrać mój przejazd. Za co wielkie dziękuje :)
Morał z tej historii: BMW X1 to strasznie fajny samochód, który daje wiele frajdy z jazdy, a z Niemcem jest się łatwiej dogadać po angielsku niż z Polakiem po polsku. Koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz