Wczoraj w Stacji Mercedes odbył się dzień AMG, podczas którego sama stacja, jak i okalające ją ulice zamieniły się w największe w tym momencie skupisko Mercedesów AMG na metr kwadratowy. No może w Affalterbach rodzinnym mieście AMG wskaźnik Mercedesów AMG na metr kwadratowy jest jeszcze większy, ale w tym dniu to Warszawa biła to małe niemieckie miasteczko na głowę. Oprócz super sportowych Mercedesów wystawionych pod pawilonem można było je spotkać w prawie każdym zakątku warszawskiego Powiśla. Jeżeli chcesz przeczytać co jeszcze wydarzyło się tego dnia w Stacji Mercedes oraz po co tam przybyłem kliknij dalej :)
Już w zeszłym sezonie miałem okazję odwiedzić kilkakrotnie stację Mercedes, jednak zawsze trafiałem na dni w których stacją rządziła sztuka. Dopiero wczoraj pierwszy raz trafiłem na dzień stricte związany z Mercedesem i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłem. Spodziewałem się, że w Stacji wystawione będą Mercedesy AMG z parku prasowego Mercedesa, ale ilość Mercedesów z oznaczeniem AMG jakie tam zobaczyłem przekroczyła moje oczekiwania. Piszę o tym, ponieważ dzień Mercedesa oprócz fanów marki zgromadził potężne grono właścicieli Mercedesów AMG, którzy także wpadli do stacji pokazać swoje Mercedesy, które można było spotkać w dosłownie każdym zakątku warszawskiego Powiśla.
Mercedesowe zagłębie |
U góry oryginalna plakietka z podpisem mechanika, który złożył silnik AMG, a u dołu moja nagroda |
4.0 V8 biturbo (M177), który zastąpił silnik 6.3 (M156) w Mercedesie C63 |
Wnętrze nowego Mercedesa C63 AMG S jest genialne w każdym detalu |
Mercedes SLK55 AMG widziany z góry |
Najnowsze dziecko AMG: CLA45 AMG Shooting Brake |
Gdyby się ktoś zastanawiał jaka jest różnica pomiędzy wersją AMG a zwykłą |
A45 AMG czyli najpopularniejszy samochód AMG jaki można było spotkać w okolicach Stacji |
Trolling w najczystszej postaci, czyli elektryczne BMW na dniu AMG |
C63 AMG i G63 AMG |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz